Dziwnie jest, jakoś nigdy się tak dziwnie nie czułam. Czekam na buty aż przyjdą i chyba muszę zamówić kaloszki jakieś fajne bo zbliża się powódź.
Wczoraj Kraaasnystaw! a wieczór w domu. Przedwczoraj dzień/noc z E.
idę po jogurt hihu
komunia jeju kochane dzzzzieciństwo mrach <3
Ja bardzo dokładnie pamiętam komunię. : )
OdpowiedzUsuńByłooo gorąco !
Obserwujemy, bo ja już. : *
Pozdrawiam Cieplutko !! < 3