nothing

Hej, dzisiaj kończy się 2012 rok, rok w którym dużo się zmieniło.
Chciałabym tylko przeprosić wszystkich wszyściutkich za wszystkie błędy, za to że się czepiam i za wszystko co źle zrobiłam. Jestem szczęśliwa bo mogę teraz zacząć z czystą kartką <3
Chce podziękować za styczeń, za miesiąc moich urodzin spędzonych z najlepszymi przyjaciółkami na świecie które nie odeszły ♥ Za luty, miesiąc w którym musiałam wspierać na duchu pare osób :)
Za marzec, miesiąc w którym poznałam wspaniałą dziewczynę, a wraz z tym rozwinęły się moje kolejne przyjaźnie które trwają do dziś, Ósemka.. KOCHAM WAS <3
Za kwiecień, maj dwa wspaniałe miesiące bez kłótni takie szczęśliwe .. <3
Za Czerwiec, za wycieczkę do Londynu, za kłótnie przez które wiele zrozumiałam, za pożegnanie z księżniczką ..
Za Lipiec , za wspaniały obóz dzięki której poznałam wspaniałych ludzi, nawet przyjaciół i wiele się nauczyłam.
ZA CAŁY LIPIEC I SIERPIEŃ, za najlepsze wakacje w moim życiu, z najdroższymi ludźmi, za park, za ósemkę po nocach, za białe, za nocowania, za huśtawki, za górkę za mur Balotellich za wszystko, kocham was ludzie jesteście cudowni !! Dziękuje też za rozstania i powroty i za najcięższą kłótnie w moim życiu.. księżniczko z czerwoną buzią ;*
Za Wrzesień, początek roku, w którym wszystko zaczęło się walić ale potem naprawiać.
Za październik miesiąc który lubi się powtarzać, za to że mogłam pomóc mojej przyjaciółce w najcięższych chwilach.
Za Listopad w którym wszystko obróciło się do góry nogami ale potem wróciło na miejsce <3
No i za grudzień.. za grudzień w którym wszystko się naprawiło, i zepsuło i znowu naprawiło. Za słabe święta też..
I jest jak jest. Jest wspaniale, mam cudownych przyjaciół, kochającą rodzinę niczego więcej nie chce .