Czytała stare archiwum a jej oczy automatycznie napełniały łzy z tego powodu że nic z tamtych czasów nie zostało.

O jezu, ale zła jestem, może nie powinnam tego pisac bo zaraz będzie milion wiadomości na gadu : co się stalo ? 

Jak bede chciała to się zwierze, ale zrobie to sama i tylko najbliższym osobom . Pisze tu po to bo gdzieś to wylać muszę, lepiej mi będzie i tyle bo jeszcze miałam nadzieję, dziś już ją na maxa straciłam i uznałam że odpuszczam ! Nie wiem jakim cudem bo juz nie raz próbowałam, ale muszę ; c .

Nie zamulam . Hymn, wyspalam się łaa, spałam do 10.18 . Mam zamiar cały dzień przesiedzieć przed kompem może najwyżej wyjde gdzieś z jakąś koleżanką . Ale coś czuję że cały dzień będę siedzieć i myśleć o tym wszystkim . 

Do jutra...

Hej, jest okej !